Komentarze:

• WWW - Poniedziałek, 07 października 2013, 19:06

  Trudno się z tym nie zgodzić.

• Dawcio - Poniedziałek, 07 października 2013, 19:25

  Do tego zamiast tego słabego Wawrzyniaka powinien być powołany o klasę lepszy Brzyski z Legii.

• sharpa - Poniedziałek, 07 października 2013, 19:27

  czyżby Hajto myślał o byciu następca Fornalika???

• Olek - Poniedziałek, 07 października 2013, 19:27

  Na szczęście we wtorek ten słaby trener przestanie nas kompromitować.

• LjakMistrz - Poniedziałek, 07 października 2013, 19:54

  Jakim jest specjalistą od ustawienia obrony, już ten handlarz papierosami zdążył udowodnić prowadząc Jagiellonię (bodajże najwięcej straconych bramek, tuż po Ruchu Chorzów). Nie, żebym miał coś do Olkowskiego, ale dać szansę w kadrze to mu można w meczu towarzyskim lub z kelnerami, ale nie w spotkaniach ostatniej szansy z Ukrainą czy Anglią... Gdyby chociaż zagrał z tą Czarnogóra... a tak to sądzę, że dużo lepiej postawić na doświadczenie. Zresztą, ten Hajto jest do bólu niekonsekwentny. Dobrze pamiętam, jak w tym popularnym Cafe Futbol ostro sprzeciwiał się powołaniu Pawłowskiego (ciekawe dlaczego?) kiedy ten był naprawdę w wyśmienitej formie.

• kibic - Poniedziałek, 07 października 2013, 20:16

  Nie zdziwię się jak na prawej stronie wybiegnie powolny Wasilewski, który biega jakby miał w dupie ołów. Wtedy będzie masakra.

• kibic2 - Poniedziałek, 07 października 2013, 21:36

  Może Hajto nie jest najlepszym doradcą dla trenera ale i Olkowski, i Brzyski to naprawdę jedni z najlepszych obrońców.

• LjakMistrz - Poniedziałek, 07 października 2013, 22:24

  Nie zdziwisz się jak na prawej zagra Wasyl? Dla mnie byłoby to ogromne zaskoczenie. Wg mnie obrona będzie wyglądać tak: Wawrzyniak*, Glik, Szukała, Jędrzejczyk. Oczywiście nie jest to wariant dobry, dający pewność, ale za to jest sprawdzony.
  
  Co do Olkowskiego i Brzyskiego - nie kwestionuję tego, że prezentują się naprawdę dobrze w lidze, ale... nie grali z Danią, Czarnogórą czy nawet San Marino. Uważam, że byłoby to nierozważne, gdyby Fornalik postawił na któregoś z nich z Ukrainą. Co innego atak - tam można spróbować zaskoczyć przeciwnika, postawić na młodych, zdolnych. Jednak obrona jest zbyt newralgiczną pozycją i jedna jednostka może sprawić, że nasze szanse w jednej chwili znikną. A zostały nam w końcu mecze ostatniej szansy. - Po prostu nie pora na kombinowanie.
  
  *Mam oczywiście pewne wątpliwości jeśli chodzi o Wawrzyna. W końcu przez jakiś czas pauzował. Nie byłbym mocno zaskoczony, gdyby Fornalik spróbował go zastąpić choćby Celebanem.

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.