Wtorek, 04 marca 2014, 12:17

Obraniak: Mocniej przysiadłem do nauki polskiego

Ludovic Obraniak wraca do reprezentacji polski po rocznej przerwie. Pomocnik przyznaje, że na zgrupowaniu czuje się znakomicie i cieszy się, że znów będzie miał okazję zagrać w biało-czerwonej koszulce.

- Cieszę się, że wróciłem i że tu jestem. Nie rozmawiałem jeszcze z trenerem Nawałką, w końcu jestem takim samym zawodnikiem jak inni. Może jednak jeszcze będzie okazja przed środowym meczem, by przedyskutować pewne sprawy - przyznaje Obraniak. - Miałem już możliwość pogadać z kolegami. Cieszę się, że ich znów spotkałem. Ale niedawno widziałem się z Łukaszem i Lewym przy okazji meczu w Bundeslidze - zaznacza zawodnik Werderu Brema.

Zawodnik nie chce odnosić się do zarzutów krytyków, którzy nie widzą miejsca dla Obraniaka w kadrze. - Nie muszę nikomu nic udowadniać. Wiem, że moje relacje z polskimi mediami nie są łatwe. Wynika to w dużej mierze z tego, że nie mówię dobrze po polsku. Wyczuwam, że niektóre osoby mają do mnie negatywne nastawienie. Ja jednak przyjechałem pozytywnie usposobiony. Chcę czerpać przyjemność z przebywania z moimi kolegami i z gry - mówi Obraniak dla "Przeglądu Sportowego".

Piłkarz ponownie zaczął naukę języka polskiego - tym razem podobno bardziej intensywną. - Mam nauczyciela. Rozmawiam z nim przez Skype'a w przerwach między treningami. Chcę lepiej mówić po polsku. Nie ukrywam, że odkąd dostałem powołanie, to mocniej przysiadłem do nauki - zdradza reprezentant Polski.

 

 

Więcej o reprezentacji Polski zobacz TUTAJ