Czwartek, 06 marca 2014, 00:13

Wypowiedzi po meczu Polska - Szkocja

Piłkarska reprezentacja Polski, prowadzona przez Adama Nawałkę, przegrała ze Szkocją 0-1. Co po towarzyskim spotkaniu powiedzieli jego bohaterowie?

Adam Nawałka (selekcjoner reprezentacji Polski): - Drużyna szkocka zaprezentowała bardziej dojrzały futbol. Szkoci byli konsekwentni i stąd taki wynik. Mogliśmy się przekonać, ile pracy przed nami. Musimy wyciągnąć wnioski z tego spotkania. Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Ci zawodnicy, którzy będą w najwyższej formie, będą grać w reprezentacji. Wiedzieliśmy, że trzeba było zagrać ten mecz na pełnych obrotach. Zrobimy wszystko, żebyśmy to my byli górą w meczach eliminacyjnych.

 

Gordon Strachan (selekcjoner reprezentacji Szkocji): - Dopisało nam dzisiaj szczęście. To był mecz towarzyski i mecze eliminacyjne mogą wyglądać zupełnie inaczej. Polacy postawili wysokie warunki i na pewno są rozczarowani tym wynikiem. Mamy nadzieję, że uda nam się zachować dobrą formę na kolejne mecze. 

 

Lubisz polską piłkę? Polub nas na Facebooku!

 

Kamil Glik: - Szkocja stworzyła sobie jedną sytuację na koniec pierwszej połowy i pół sytuacji, kiedy straciliśmy bramkę. Na pewno bolą takie porażki. Moja sytuacja też była dość dobra, szkoda tej okazji. Tej porażki można było uniknąć. 

 

Grzegorz Krychowiak: - Gdybyśmy nie stracili tej bramki, to moglibyśmy powiedzieć, że zagraliśmy solidne zawody. Jeśli chcemy rywalizować z Niemcami o pierwsze miejsce w grupie, to nie możemy tak przegrywać. Musimy się starać, by na kolejne zgrupowanie przyjeżdżać mocno skoncentrowani. Jesteśmy tu, by mocno pracować, i mam nadzieję, że dzięki temu cel, jakim jest awans na mistrzostwa Europy uda się zrealizować. Szczęście trzeba sprokurować. Mieliśmy dogodne okazje, ale nie udało się ich wykorzystać. Taka jest piłka i wygrywa ten, kto strzeli jedną bramkę więcej. Od jakiegoś czasu nie możemy wygrać, brakuje kilku detali i musimy je poprawić, aby w końcu przyszły zwycięstwa. Uważam, że były dobre momenty w tym meczu, ale nie możemy być zadowoleni z porażki u siebie. 

 

Mateusz Klich: - Spotkanie było bardzo ciężkie. W pierwszej połowie badaliśmy się i ani my im nie zagroziliśmy, ani oni nam. Nie ma, co ukrywać, że w takim zestawieniu zagraliśmy pierwszy raz. Ja zagrałem z Ludovikiem po raz pierwszy. To był eksperyment i niestety się nie powiódł, bo przegraliśmy. Teraz trzeba przyjąć krytykę i wziąć ten mecz na barki.

 

Łukasz Piszczek (kapitan reprezentacji Polski): - Gra nam się dziś nie układała. Wiadomo, że na treningach wychodził oto lepiej, bo zawsze jest łatwiej, kiedy nie masz na przeciwko siebie zmotywowanego przeciwnika. Szkocja była bardzo głęboko cofnięta, przez co nie potrafiliśmy szybko rozegrać piłki. Ja sam stałem dziś głównie a linii środkowej i stamtąd próbowałem zaczynać akcje. Nie wychodziło, zdarzało mi się kilka nieudanych dośrodkowań, ale nawet w Borussii czasem nie wychodzi. Nie da się ukryć, że ciężko się dziś grało bez Lewandowskiego i Błaszczykowskiego. To ważni zawodnicy dla kadry. Bez nich można przećwiczyć kilka schematów. Ale nie da się ukryć, że mamy nadzieję, że będą zdrowi na mecze eliminacyjne. Nie wychodziły mi dziś strzały. Na pewno w tym elemencie zawaliłem. Niestety, Szkoci czekali na swoje kontry. My też mieliśmy swoje sytuacje. Brakowało bramki, wtedy wyglądałoby to lepiej. To był mecz towarzyski. Zostało kilka miesięcy i w meczach eliminacyjnych musimy zagrać lepiej.