Foto: Legia Warszawa

Magiera o wygranej Legii z Arką

Wyniki i tabelę Ekstraklasy zobacz TUTAJ

- Cieszę się z wygranej, to był nasz cel - przywieźć zwycięstwo z Gdyni. Jedna i druga drużyna miała kilka okazji do gola, dla nas najważniejsze było to, że sami raz trafiliśmy do siatki. Po przerwie przez 20-30 minut dominowaliśmy na boisku, ale w ostatnich minutach, po dwóch zmianach w Arce, było gorąco. Ale wygraliśmy, mamy trzy punkty, jest radość, z każdym meczem będziemy grać lepiej. Potrzebujemy czasu by nowi gracze wkomponowali się w zespól. Teraz już szykujemy się na Ajax - powiedział po meczu trener Legii, Jacek Magiera.

- Cieszy gol Tomka Jodłowca, udowodnił, że jego postawa na treningach czy w sparingach nie była przypadkiem. Ten gol doda mu pewności siebie i wzmocni konkurencję. On teraz chce utrzymać poziom, jaki dziś zaprezentował.

- Necid potrzebuje czasu by poznał styl gry. Za nim kilka treningów i jeden sparing, ale on szuka gry, coraz lepiej będzie rozumiał się z kolegami. Dziś kilka razy brakowało centymetrów by podanie do niego dotarło. Najważniejsze, że jest otwarty na współpracę, słucha tego co się do niego mówi. Jestem zadowolony z pracy, jaką wykonuje.

- Najważniejszy był mecz z Arką, a teraz czas na Ajax. Okaże się dopiero, czy jesteśmy teraz gotowi na Europę. Zapewniam, że zrobimy wszysto co w naszej mocy, by awansować. Chcemy wejść na najwyższy poziom. Moi piłkarze to zawodocwcy, są i będą gotowi do meczu. Uważam, że spotkanie z Ajaksem rozstrzygnie się w rewanżu. Od jutra zabieramy się za tego przeciwnika, będzie dogłębna analiza. Do Legii może ktoś jeszcze trafić. Cały czas trwają rozmowy z prezesem Leśnodorskim i dyrektorem sportowym. Mamy jeszcze troche czasu. Może przed zamknieciem okienka jeszcze coś się zdarzy. Nie ujawnię jednak ani nazwisk, ani nawet pozycji. Od tego jest dyrektor sportowy.