Wtorek, 18 kwietnia 2017, 13:08

Magiera o meczu Legia - Korona

Po meczu Legia Warszawa - Korona Kielce (0-0) głos zabrał trener Wojskowych Jacek Magiera. Oto co powiedział:

Wyniki i tabelę Ekstraklasy zobacz TUTAJ

 

- Dobrze weszliśmy w mecz, pierwsze dwadzieścia minut graliśmy nieźle, stworzyliśmy kilka sytuacji do strzelenia gola, ale potem byliśmy wybijani z rytmu przez nasze własne niedokładne zagrania i dośrodkowania, ale też nasze akcje były przerywane faulami przeciwnika - powiedział Jacek Magiera.

- Oddaliśmy kilkanaście strzałów, natomiast tylko jeden celny. Było dużo niedokładności, sporo złych wyborów. Kiedy trzeba było wyjść, to na jednego, prowadziliśmy piłkę. Kiedy trzeba było prowadzić, próbowaliśmy z pierwszej piłki - mówi trener.

- Poza tym trzeba zauważyć, że Korona zagrała bardzo dobry mecz. Gratuluję przeciwnikom. To bardzo dobrze zorganizowany zespół i myślę, że trener Bartoszek ma prawo być zadowolony. Teraz pracujemy przed tym co najważniejsze - mówi.

- My gonimy od początku sezonu, jesteśmy blisko. Początkowo goniliśmy cztery drużyny, teraz gonimy jedną. Dla nas najważniejsze, to być na pierwszym miejscu po 37 kolejkach. Pewnie, że chciałbym wygrać dziś i w każdym innym meczu. Ale to był bardzo trudny mecz. Mecz brzydki, może jeden z brzydszych, jakie tu się zdarzyły w ostatnich miesiącach. Mamy punkt, którego powinniśmy się cieszyć - zaznaczył Magiera.