Pi?ka za granic?
Ekstraklasa
Vuković po wygranej Legii z Wisłą
Po wczorajszym meczu Ekstraklasy Legia Warszawa - Wisła Kraków (2-1) głos zabrał trener Wojskowych Aleksandar Vuković. Oto co powiedział:Wyniki i tabelę Ekstraklasy zobacz TUTAJ
Więcej o Legii Warszawa zobaczcie TUTAJ
- Liczba punktów po trzech pierwszych kolejkach nie była najgorsza, ale w naszej grze - oprócz, momentami, jakości - brakowało przede wszystkim energii, odwagi, dążenia do tego, aby nie bać się konsekwencji. Trzeba dawać sobie szansę na osiągnięcie sukcesu. Z tego cieszę się najbardziej. Wiem, że nie jestem człowiekiem bojącym się, nie deprymuję się przy niepowodzeniach. Cieszę się, że zespół zdołał, w odróżnieniu od wcześniejszych spotkań sezonu, odpowiedzieć. Mimo że zostało mało czasu, to nie straciła głowy i odnosi dziś - moim zdaniem - bardzo, bardzo zasłużone zwycięstwo. Można powiedzieć o kuriozalnym golu, którego straciliśmy w momencie gdy przeciwnik nie stwarzał żadnego zagrożenia przed naszą bramką. W pierwszej połowie Wisła miała w zasadzie jedną sytuację, bardzo dobrą, Ondraska, przy wyniku 1-0 - to wszystko, co pamiętam. My mieliśmy kilka okazji na zamknięcie meczu i podwyższenie rezultatu na 2-0. Ale reakcja i to, żeby grać swoje do końca, to dla mnie największy plus tego meczu.
- Gdyby Wieteska nie uratował wyniku, to pewnie Czarkowi Miszcie byłoby teraz bardzo trudno? Nie patrząc tylko na tę sytuację, to jestem zadowolony z jego postawy. Wydaje mi się, że pokazał się z dobrej strony w dwóch meczach. Jeśli chodzi o straconego gola… Przepisy trzeba dobrze znać - nie wiem czy dobrze się na tym znam i czy w takiej sytuacji można nie odgwizdać faulu. Opinie będą różne. Wiem tylko jedno, i jestem do tego w 100-procentach przekonany - gdyby Legia zdobyła taką bramkę na jakimkolwiek stadionie w Polsce, to mielibyśmy miesiąc czasu dobrych rozmów na temat tego, jak pomaga się tej drużynie. Tak było kiedyś w Gdańsku, po sytuacji z sędzią Stefańskim, który przez 16 miesięcy musiał odpocząć od tego, aby wrócić na boisko. Do tego jestem w 100-procentach przekonany, nie wnikając czy to przewinienie, czy nie. Jestem tego świadomy. Apeluję do ludzi i społeczności elegijnej - i dlatego oni mają też do mnie pretensje - abyśmy się trochę zjednoczyli w tej trudnej sytuacji, bo nie liczę, że w następnych spotkaniach będzie łatwiej.
- Richard Strebinger dopiero do nas dołączył. Po pierwszych dniach można wypowiadać się pozytywie na jego temat. Wszedł do szatni bardzo pewnie i swobodnie, dając tym ludziom troszeczkę innej energii. To chłopak otwarty, który szybko się aklimatyzuje, ma fajną osobowość. Wydaje mi się, że bardziej niż jakości piłkarskiej potrzeba czasami nowych ludzi, którzy przychodzą z czystą głową, niezapchaną problemami i nie są na co dzień z sytuacją, którą mamy. Poza tym, jest doświadczonym bramkarzem, bronił kilka lat w solidnym klubie. Sprawia niezłe wrażenie w treningach. Od strony sportowej spodziewamy się po nim dużo. Na pewno dostanie szansę w kolejnych meczach. I znowu będziemy mieć dobrą rywalizację na tej pozycji.
- Maciej Rosołek wrócił do nas po wypożyczeniu do Arki Gdynia, w której nie grał regularnie, więc trudno, aby był mega doceniany. Jest dziś ważnym zawodnikiem dla Legii. Nie ukrywam, że mam do niego zaufanie i wiarę, ale jestem też daleki od tego, aby mówić, że jest teraz zupełnie innym piłkarzem niż parę miesięcy temu. Musi walczyć o to, aby dawać drużynie jeszcze więcej. Dał nam sporo w dwóch spotkaniach, w których wystąpił. Przez ponad tydzień był niestety w izolacji, nie mógł zagrać w dwóch kolejnych meczach. Cieszę się z jego powrotu i postawy w dzisiejszej grze.
Legia zagrała w piątek czwórką obrońców. - To była przemyślana decyzja, ale na pewno też troszeczkę ryzykowna. W okresie przygotowawczym graliśmy głównie w innym systemie. Nie mieliśmy do dyspozycji nominalnego prawego obrońcy, czyli Mattiasa Johanssona i trzeba było podjąć ryzyko. Na szczęście, Lindsay Rose zagrał poprawnie, pozytywnie zaskoczył. Nie jest to jego nominalna pozycja, więc tym bardziej jestem zadowolony z jego postawy. Uważam, że zdobycz punktowa po trzech pierwszych spotkaniach była na poziomie Lecha Poznań, więc jest okej. Ale nie było okej z naszą grą. Zdaję sobie z tego sprawę. Kiedy tak jest, to trzeba szukać innych rozwiązań. W dzisiejszym meczu największa zmiana była pod kątem mentalnym, a system okazał się - moim zdaniem - tylko kolejnym dodatkiem.
- Kwestia mentalna jest chyba największą tajemnicą dla trenerów, ludzi pracujących ze sportowcami, z osobami działającymi lub grającymi pod presją. Robię wszystko co w mojej mocy, aby wytłumaczyć chłopakom, że sytuacja - niezależnie jaka jest - wymaga tego, abyśmy dali sobie szansę przyjmując odważniejszą i pewniejszą postawę. Nie jest łatwo to uzyskać, gdy nie ma potwierdzenia w wynikach i wygranych, które to najlepiej budują. Dziś mamy taką sytuację, że jesteśmy po drugim zwycięstwie. To ważna wygrana, która może troszeczkę podbudować pewność siebie. Wtedy piłkarz jest efektywniejszy, biegnie szybciej, podaje dokładniej. Nie chcę mówić o sobie nie wiadomo co, ale uważam, że jestem człowiekiem odważnym, nie zważam na to, co mówią inni. Po wygranych i przegranych robię to samo. Chciałbym, aby ta drużyna funkcjonowała tak samo, miała identyczne podejście - gdy tak nie jest, to czuję, że nie wykonuję swojej pracy należycie. Jeśli widzę strach w drużynie, to uważam, że ona ten strach zbiera też ode mnie. A ja wiem, że go nie mam. Staram się ludzi uświadomić, że teraz, kiedy jest najtrudniej, powinniśmy być najodważniejsi.
- Mój serdeczny kolega, Cezary Kucharski, jest w trudnej sytuacji. Chcę przekazać i zadedykować mu wygraną z Wisłą. Zawsze walczył, do końca, i niech tak będzie teraz. Życzę mu powrotu do zdrowia. Mam informację, że droga jest daleka, ale jest lepiej.
Piłka na żywo
PKO Ekstraklasa więcej
M | Pkt | Br | ||
1 | Lech Poznań | 15 | 34 | 30-12 |
2 | Jagiellonia Białystok | 15 | 32 | 28-21 |
3 | Raków Częstochowa | 15 | 31 | 19-6 |
4 | Cracovia | 15 | 29 | 33-24 |
5 | Legia Warszawa | 15 | 25 | 28-19 |
6 | Pogoń Szczecin | 15 | 22 | 21-20 |
7 | Widzew Łódź | 15 | 22 | 20-19 |
8 | Górnik Zabrze | 15 | 21 | 19-17 |
9 | Motor Lublin | 15 | 21 | 22-27 |
10 | Piast Gliwice | 15 | 20 | 18-17 |
11 | GKS Katowice | 15 | 19 | 24-22 |
12 | Zagłębie Lubin | 15 | 18 | 14-21 |
13 | Radomiak Radom | 14 | 16 | 19-21 |
14 | Korona Kielce | 15 | 16 | 12-22 |
15 | Stal Mielec | 15 | 15 | 14-19 |
16 | Lechia Gdańsk | 15 | 11 | 17-28 |
17 | Puszcza Niepołomice | 15 | 11 | 13-25 |
18 | Śląsk Wrocław | 14 | 9 | 11-22 |
Komentarze:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.