Sobota, 26 maja 2012, 22:05

Fabiański: Jestem załamany

Ogromny pech dotknął Łukasza Fabiańskiego, który z powodu kontuzji barku nie znajdzie się w kadrze Polski na mistrzostwa Europy.

 

 

 

Jesteś kibicem polskiej piłki?  Polub nas na Facebooku!

 

Podkreślmy, że także z powodu urazu barku, wcześniej Fabiański ustąpił miejsca Szczęsnemu w bramce londyńskiego Arsenalu. Teraz podobnie wyglądająca kontuzja wykluczyła go z Euro.

 

- Jestem załamany, modlę się, żeby nie była potrzebna operacja. Odnowiła mi się moja kontuzja barku, to ona wykluczyła mnie z turnieju. W najbliższym czasie przejdę szczegółowe badania, ale to już po powrocie do Warszawy - przyznał rezerwowy bramkarz Biało-Czerwonych.

 

Mimo kontuzji Fabiański zostanie do końca zgrupowania w austrackim Lienz. Bramkarz mimo fatalnego nastroju postara się być dobrym duchem drużyny. - Nie ma sensu, żeby Łukasz wyjeżdżał wcześniej. Zostanie z nami do końca i wróci z nami do Warszawy. Tam przejdzie specjalistyczne badania i podejmie dalsze kroki związane z leczeniem - zdradził Tomasz Rząsa.

 

Fabiański kontuzji nabawił się w miniony czwartek podczas treningu. Po badaniach w Salzburgu i konsultacji lekarskiej ze specjalistami z Londynu selekcjoner Smuda podjął decyzję o wyłączeniu Fabiana z szerokiej kadry. Z listy rezerwowych dowołany zostanie Grzegorz Sandomierski.