Wtorek, 11 września 2012, 21:47

Kluby walczą o pirotechnikę na stadionach

Widzew Łódź walczy o legalizację pirotechniki na polskich stadionach. Klub nie składa broni, a w swoich działaniach nie jest osamotniony. Ma poparcie wszystkich klubów.

 

 

Lubisz polską piłkę?  Polub nas na Facebooku!

 

Wczoraj odbyło się spotkanie klubów T-ME pod patronatem Ekstraklasy S.A., podczas którego ustalono, że kluby polskiej Ekstraklasy w pełni popierają inicjatywę, związaną z legalizacją bezpiecznej pirotechniki a organizator rozgrywek będzie wspierał kluby w tych działaniach. Na dodatek w Ekstraklasie S.A. powołano zespół roboczy, który zajmie się wprowadzeniem planów w życie.

 

"Naszym zdaniem zakaz robienia i prezentacji opraw odbije się fatalnie na stosunkach kibice - klub. Mimo, że to nie klub stanowi prawo, to jednak wszelkie pretensje ze strony kibiców płyną w kierunku niego, gdyż za przestrzeganie prawa na imprezie masowej odpowiedzialny jest właśnie klub. Na pewno nie pomoże to nam w budowaniu frekwencji na stadionach, atmosfery meczowej i dopingu. Z drugiej strony restrykcyjne prawo na pewno nie spowoduje zniknięcia pirotechniki ze stadionów, czego przykładem były ostatnie mistrzostwa Europy. Race są elementem tradycji i ich zniknięcie wraz z oprawami jest na dzień dzisiejszy nierealne" - napisał Widzew dwa miesiące temu w specjlanym oświadczeniu.

 

 

Więcej o Ekstraklasie zobacz TUTAJ