Foto: PZPN

Polscy piłkarze po remisie na Stadionie Narodowym

Jesteś kibicem polskiej piłki?  Polub nas na Facebooku!

Kamil Glik: - Mogliśmy nawet wygrać to spotkanie, ale z remisu też jesteśmy zadowoleni. Anglicy poza stałymi fragmentami, nie stwarzali zagrożenia pod naszą bramką. Dobrze się asekurowaliśmy w defensywie. Cieszę się ze zdobycia bramki, ale gratulacje należą się wszystkim naszym zawodnikom. Ciężko odrabia się straty, zwłaszcza z Anglią. Kontrolowaliśmy ten mecz, mimo straty bramki graliśmy konsekwentnie, tak jak to było ustalone. Udało nam się stworzyć sytuacje i jedną z nich wykorzystać.

Kamil Grosicki: - Zagraliśmy naprawdę bardzo dobry mecz, który powinniśmy wygrać. Niestety nie wykorzystaliśmy sytuacji, jednak pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Wreszcie pokazałem się z dobrej strony w reprezentacji. Pokazaliśmy, że jesteśmy już prawdziwą drużyną. W zespole jest dobra atmosfera. Jesteśmy profesjonalistami, po wczorajszym wydarzeniu musieliśmy się ponownie napompować.

Phil Jagielka: - To dla nas dobry wynik, Polacy przez większość czasu grali lepiej. Ten wynik nas satysfakcjonuje. Zasłużyli na taki wynik, może nawet na lepszy. To może być ważny mecz dla układu w grupie. Liczę, że z tej grupy awansują Anglicy i Polacy.

Grzegorz Krychowiak: - Mamy niedosyt, bo mieliśmy okazje, żeby wygrać ten mecz. Anglicy powinni być zadowoleni z wyniku. Nie stworzyli oni żadnych akcji z gry. Nam zabrakło tylko bramek. Była walka, obrona oraz wsparcie kibiców. Na dziś ciężej było się zmotywować, jednak oba zespoły były w takiej samej sytuacji. Przed nami jeszcze dużo pracy, ale ten mecz na pewno jest dużym krokiem do przodu i pokazuje, że mamy duże szanse na awans.

Robert Lewandowski: - Staram się grać jak najlepiej, gdy nie szło to próbowałem robić akcje, taka jest też rola napastnika. Zagraliśmy dobry mecz, nie pozwoliliśmy Anglikom na wiele. Jesteśmy zadowoleni z remisu. Potrafiliśmy dominować na boisku i grać ofensywnie. Zagraliśmy dobrze taktycznie. Nie miałem dziś sytuacji do zdobycia bramki. Myślę, że w końcu uda mi się pokonać Joe Harta.

Eugen Polanski: - Myślę, że zagraliśmy dobry mecz, mogliśmy wygrać. Trochę zabrakło z przodu. Dla mnie ten tydzień był trudny, muszę podziękować żonie. Anglicy zrobili bramkę po jednej sytuacji, więcej okazji nie mieli. Zagraliśmy dobrze w defensywie. W przyszłości musimy grać agresywniej i skuteczniej.

Przemysław Tytoń: - To był dla mnie trudny mecz. Miałem niewiele pracy, ale cały czas musiałem być skoncentrowany. Szkoda, ze straciliśmy bramkę ze stałego fragmentu gry. Na szczęście udało się wyrównać. Z przebiegu spotkania jak i wyniku możemy być zadowoleni. Anglicy byli jednak do ogrania, momentami dominowaliśmy. Chłopacy zostawili wiele serca na boisku i zasługują na gratulacje. Anglicy są świetni fizycznie jednak sobie z nimi poradziliśmy. Świetnie zagrał Kamil Glik, któremu należą się duże gratulacje. Jesteśmy świadomi swoich słabości, ale także pewni swoich umiejętności. Z pewnością przyjdą lepsze mecze.

Marcin Wasilewski: - Jestem zadowolony z gry, jednak nie udało się wygrać. Mogliśmy spokojnie wywalczyć trzy punkty. To wyglądało tak jakbyśmy się wystraszyli, że możemy wygrać. Ten mecz pokazał, że jesteśmy coraz lepsi. Jeszcze czegoś brakuje, ale postaramy się w przyszłości zdobywać komplet punktów. Najbardziej boli to, że straciliśmy bramkę ze stałego fragmentu.

Paweł Wszołek: - Musiałem pokazać, że się nie przestraszę, nogi nie drżały. Mieliśmy grać dobrze w defensywie i groźnie kontratakować. Starałem się pomagać z przodu. Moje dośrodkowania nie były dokładne, muszę grać celniej. Ciężko trenowałem w okresie przygotowawczym i cieszę się, że trener to docenił. Będę robił wszystko, żeby dostać następne powołania.

Czytajcie koniecznie po meczową opinię trenera  Fornalika TUTAJ