Niedziela, 24 lutego 2013, 19:46

Opinie trenerów po meczu Ruch - Lech

- Mimo zwycięstwa 4-0 to nie była dla nas łatwa przeprawa - powiedział po wygranym meczu w Chorzowie, Mariusz Rumak trener Lecha Poznań. Rozstrzelanym po wysokiej przegranej czuł się natomiast trener Niebieskich.

Lubisz polską piłkę?  Polub nas na Facebooku!

 

Mariusz Rumak (trener Lecha Poznań): - Mimo zwycięstwa 4-0 to nie była dla nas łatwa przeprawa. Ruch postawił wysokie wymagania, choć próbował nas pokonać prostymi środkami. Głównie długie piłki i stałe fragmenty gry. Mecz się dla nas jednak znakomicie ułożył. Strzeliliśmy bramkę po kontrataku. Pracowaliśmy nad szybkim przejściem z defensywy do ataku i dziś robiliśmy to znakomicie. Nie wiedzieliśmy do końca jak Ruch zagra, ale wprowadzając korekty taktyczne w przerwie w drugiej połowie spokojnie kontrolowaliśmy. Cieszy gra nowych nabytków, którzy wnieśli dużą jakość, ale raduje także postawał młodych zawodników jak Linetty czy Kędziora. Zanotowaliśmy udany początek, jednak do kolejnych spotkań musimy podejść z pokorą i bez lekceważenia rywala.

 

Jacek Zieliński (trener Ruchu Chorzów): - W podobnej sytuacji był wczoraj Tomek Hajto. Lech nas zwyczajnie rozstrzelał. Poznaniacy wykorzystali swój potencjał ofensywny i umiejętność gry z kontry. Staraliśmy się, próbowaliśmy, ale mieliśmy zbyt mało atutów. Lech nas zdeklasował i ich zwycięstwo było zasłużone. Dostaliśmy dobrą lekcję futbolu, z której trzeba wyciągnąć wnioski i grać dalej.

 

 

"T-ME: Poznański expres nabiera tempa" czytaj TUTAJ